Grafika

WYKOPKI W GRABISZYCACH


Wykopki to w kalendarzu przedszkola jedna z pierwszych jesiennych wypraw. Przedszkolaki z ? Tęczowej Doliny ? wybrały się na nią właśnie 22 września. Na swoje pole w miejscowości Grabiszyce zaprosił nas Pan Jan Mowczko. Dzieci miały okazje zaobserwować jak wykopuje się ziemniaki, zapoznać się ze sprzętem rolniczym oraz poznać pracę na roli. Jednak największą atrakcją było zbieranie ziemniaków. Niesamowity zapał oraz zaangażowanie naszych przedszkolaków zadziwił nas wszystkich a w szczególności gospodarza - Pana Jana. Zbieranie ziemniaków okazało się nie tylko pracę, lecz również świetną zabawą. Podsumowaniem naszej wycieczki było wspólne ognisko, pieczenie kiełbasek oraz ziemniaków. Dzieci zmęczone, lecz pełne wrażeń i z uśmiechem na twarzy wróciły do przedszkola. Dziękujemy za wspaniałą zabawę i do zobaczenia za rok !

CZAS ADAPTACJI W " TĘCZOWEJ DOLINIE"

Dla przedszkolaków i ich rodziców wrzesień to z reguły trudny miesiąc, bowiem to czas adaptacji. Po wakacyjnej przerwie powracają do przedszkola dzieci starsze ( chociaż przedszkole w tym roku było czynne przez dwa miesiące wakacji) i rozpoczynają swoją przedszkolną przygodę dzieci, które pierwszego września przekroczyły próg przedszkola po raz pierwszy.
Aby ułatwić dzieciom i ich rodzicom ten trudny czas, w przedszkolu już na przełomie sierpnia i września realizowano projekt "Czas adaptacji", którego głównym założeniem było złagodzenie obaw, niepokojów przyszłych przedszkolaków i ich rodziców związanych z wkroczeniem w nową nieznaną dotąd przestrzeń . Rodzice wraz z dziećmi mogli przychodzić do przedszkola i uczestniczyć w grach, zabawach, zajęciach organizowanych przez kadrę pedagogiczną. Mogli też zobaczyć przedszkolne sale, sanitariaty i szatnie, a na placu zabaw korzystać do woli z urządzeń zabawowych. Ponieważ w tym roku aura nam sprzyjała, toteż dużo czasu dzieci spędzały w przedszkolnym ogrodzie. Gromi zabawom nie było końca, a dobrą atmosferę tworzyła wesoła muzyka i uśmiechnięte twarze nauczycieli.
Dzięki takim działaniom dzieci szybciej i łagodniej przechodzą ten trudny dla nich czas adaptacji, a nowa dotąd przestrzeń staje się dla nich miejscem bezpiecznym, radosnym, przyjaznym, gdzie miło mogą spędzać czas.
Nauczyciele.

WITAMY WSZYSTKIE DZIECI ORAZ ICH RODZICÓW
W NOWYM ROKU PRZEDSZKOLNYM 2015/2016
DZIECIOM ŻYCZYMY MIŁEGO POBYTU, CIEPŁEJ I PRZYJAZNEJ ATMOSFERY A RODZICOM ZADOWOLENIA Z FUNKCJONOWANIA PLACÓWKI ORAZ OWOCNEJ WSPÓŁPRACY :)

GRONO PEDAGOGICZNE

Trzylatek idzie do przedszkola " adaptacja 3-latków"


Zapewne "wasz trzylatek" właśnie rozpocznie lub rozpoczął edukację przedszkolną, która wiąże się z pewnymi trudnościami i dodatkowymi emocjami.
Jako wieloletni nauczyciel przedszkola, chciałabym przekazać Wam kilka praktycznych wskazówek i porad, aby ten pierwszy okres pobytu " maluszka" w przedszkolu przebiegał w atmosferze wzajemnego zaufania i spokoju.
Zacznijmy od pojęcia "adaptacji" i przyczyn występujących trudności z nią związanych:
Adaptacja to przystosowanie do nowego środowiska, do nowych sytuacji, warunków. Dla małego dziecka takim środowiskiem, otoczeniem społecznym, jest przedszkole, gdzie zdobywa ono pierwsze doświadczenia społeczne. Bardzo ważne jest by te doświadczenia przebiegały w atmosferze wzajemnego zrozumienia i poczucia bezpieczeństwa.
Przyczyny trudności adaptacyjnych dzieci:
U dzieci 3-letnich mamy do czynienia z szeregiem czynników utrudniających rozpoczęcie edukacji przedszkolnej tj.
- zdenerwowanie rodzica i jego przeżycia związane z oddaniem dziecka do przedszkola
- brak zaufania do personelu przedszkolnego
- trudności w nawiązaniu kontaktu z personelem i grupą rówieśników
- poznanie otoczenia przedszkolnego i opanowanie nowej przedszkolnej przestrzeni
- poznanie organizacji dnia w przedszkolu i związaną z tym orientacją czasową
- przyswojenie wymagań dotyczących współżycia w grupie
-Trudności związane z rozstaniem z rodzicem.

Rozpoczęcie przez dziecko edukacji przedszkolnej jest momentem przełomowym w jego rozwoju społecznym. Dla wielu dzieci oznacza on pierwsze kontakty z dużą grupą, co wiąże się ze zmianą dotychczasowego trybu życia. Dziecko uczy się nowej dla siebie roli przedszkolaka, ponieważ instytucjonalny charakter opieki nad dziećmi, wymaga od niego pewnego podporządkowania się panującej tam organizacji. Nowe warunki budzą niepokój, niepewność. Potrzebne są pozytywne doświadczenia i czas, aby zaakceptować nową rzeczywistość i przystosować się do niej. Poza tym silna więź emocjonalna z mamą i innymi domownikami sprawia, że zostaje zachwiane u dziecka poczucie bezpieczeństwa. Przeraża je płacz, hałas, śmiech, głośne rozmowy. Nowe otoczenie to własność społeczna, a przestrzeń jest dużo większa i inna od domowej. Obowiązują w niej nowe zasady, przez co obserwuje się u dzieci poczucie zagubienia, a pojęcie " moje przedszkole" utożsamiają tylko ze swoją salą. Trudności w adaptacji mogą wiązać się też z brakiem orientacji w zakresie organizacji i rytmu dnia przedszkolnego. Tą wiedzę dziecko posiądzie dopiero w miarę zdobywania własnych, nowych doświadczeń. Wymaga to dużego zaawansowania rodziców i personelu przedszkola oraz wzajemnej korelacji działań.
Wpływ rodziców na adaptację dziecka do grupy przedszkolnej.
Jeżeli rodzice w pełni akceptują wybrane przez siebie przedszkole, wychowawców pracujących w grupie, ich metody pracy, tym samym zwiększają szansę swojemu dziecku w procesie adaptacji.
Dziecko szybciej przyzwyczai się do placówki i zniesie niedogodności, gdy będzie go postrzegało jako bezpieczne i atrakcyjne dla siebie i swoich rodziców. Dlatego też współczesny rodzic winien przygotować siebie samego i swoje dziecko do nowej roli społecznej tj." roli przedszkolaka". A oto kilka praktycznych porad dla rodziców:
MAMO I TATO!
- Poznajcie przedszkole, do którego będzie uczęszczało wasze dziecko. Np. przez uczestnictwo w tzw. " dniach otwartych przedszkola", wizyty w ogrodzie przedszkolnym i przedszkolu, podczas których zapoznacie dziecko z personelem pracującym w oddziale dzieci 3-letnich oraz ich ofertą wychowawczo-edukacyjną. -Spacerujcie w okolicach placówki, zachwalajcie ją, opowiadajcie dziecku o zabawkach i kolegach.
-Wzbudzajcie pozytywny wizerunek przedszkola mówiąc np. " Jaki piękny macie plac zabaw! Napewno będziesz się tutaj świetnie bawił" lub " Napewno poznasz w przedszkolu wielu kolegów" itp.

- Przy przedszkolnych pożegnaniach z " maluszkiem" bądźcie uśmiechnięci i spokojni, bo z waszej twarzy dziecko szybko potrafi wyczytać niepokój, dobre i złe emocje.

-Bądźcie gotowi na trudne rozstania w pierwszych dniach, nawet tygodniach, na płacz i odmowę wyjścia z domu. A gdy już znajdziecie się przedszkolu stosujcie krótkie pożegnania-, gdyż przedłużanie tej chwili wzmaga w dziecku negatywne uczucia. Nawet, jeśli " maluch" płacze, pożegnajcie go z uśmiechem i pozostawicie pod opieką wykwalifikowanej kadry, która posiada wieloletnie doświadczenie i doskonale wie jak zabawić i zająć dziecko by szybko zapomniało o trudnym rozstaniu z ukochanym rodzicem. Dziecko 3-letnie charakteryzuje niestabilność uczuć, płacze a za chwilę jest wesołe i świetnie się bawi ( przecież tak samo postępuje będąc z wami w domu).

-Chodzenie do przedszkola powinno być traktowane jako naturalna rzecz (rodzice chodzą do pracy dziecko chodzi do przedszkola.). Rodzice powinni być konsekwentni, gdyż przerywanie rytmu chodzenia przedłuża tylko okres adaptacji. Dziecko powoli zrozumie, że przedszkole jest jego obowiązkiem, a na pewno wkrótce stanie się przyjemnością.
-Rodzice w miarę możliwości bądźcie cierpliwi, spokojni i zdecydowani, wasz niepokój może udzielić się dziecku


-Powiedzcie dziecku kiedy i kto po nie przyjdzie, Aby nie pogłębiać lęków, umawiając się z synem lub córką, co do pory zabrania do domu zawsze dotrzymujmy słowa. Dzieci nie znają się na zegarku, ale bardzo szybko orientują się, kiedy jest: po śniadaniu, po obiedzie, przed leżakowaniem lub po podwieczorku. Jeśli zaś rodzic zdecyduje się na podanie konkretnej godziny musi być przygotowany na to, że ?maluch?, co chwila będzie się dopytywał, która godzina.
-Zapewnijmy dziecko o naszej miłości i pożegnajmy się z nim już w szatni, szybko, i bez łez.
Jeśli mamie rozstanie z dzieckiem sprawia większe trudności, postarajmy się by dziecko do przedszkola odprowadzał tatuś ( zwłaszcza na początku). Z doświadczenia wiem, iż rozstania z tatusiami bywają łatwiejsze, wynika to zapewne z większej stanowczości i opanowania emocji.

-W początkowym okresie odbierajcie dziecko wcześniej z przedszkola ( jeśli jest to możliwe), ponieważ trzy-latek ma inne poczucie czasu i okres przebywania poza domem wydaje mu się bardzo długi.
-Pozwólmy dziecku zabrać ze sobą cząstkę domu do przedszkola np. ulubioną zabawkę, książeczkę, zdjęcie rodziców w kieszonce ( ale nie smoczek i nie butelkę!).

-Rozmawiajcie z dzieckiem o wydarzeniach przedszkolnych. Wasze zainteresowanie pobudzi zainteresowanie dziecka oraz poczucie, że przedszkole jest czymś ważnym dla was i dla niego. Mówcie dziecku, że czas w przedszkolu będzie spędzało bez rodziców, ale w towarzystwie miłych pań i innych dzieci, z którymi będą się codziennie bawić.

-Rozwijajcie umiejętności samoobsługowe dziecka, gdyż właśnie bardzo często są one powodem dodatkowego stresu dla dziecka. Pozwólmy dziecku samemu myć ręce, korzystać z toalety a nie nocnika, ubierać się i rozbierać.

-Wcześniej przyzwyczajajcie dziecko do przebywania w domu i w nowym miejscu pod opieką osób trzecich np. z babcią, dziadkiem, koleżanką.


Czego rodzice robić nie powinni:
-Straszyć dziecko przedszkolem ("Poczekaj no, już pani w przedszkolu nauczy cię porządku !").
-Posyłać do przedszkola dziecka, które nigdy dotąd nie zostawało bez mamy - taki początek skazany jest z góry na niepowodzenie. Warto wcześniej spróbować zostawić dziecko pod opieką babci, zaprzyjaźnionej sąsiadki lub opiekunki.
-Zaglądać po pożegnaniu do sali, by sprawdzić czy dziecko się bawi. Jeśli nasza pociecha to zauważy, resztę dnia spędzi przy drzwiach, bo skoro mama zajrzała raz, to może jeszcze raz zajrzy.
-Przedłużać roozstania, dyskutować z dzieckiem w momencie gdy ono płacze ( zadawać pytań typu: dlaczego nie chcesz tu zostać?)
-Ulegać dziecku zabierając je do domu w momencie gdy ono histeryzuje, płacze.

-Poddawać się! Jeśli rodzice wzruszeni łzami bądź zdenerwowani tupaniem swojej latorośli zdecydują się zostawić dziecko ?jeszcze tylko dzisiaj" w domu, jest to sygnał dla małego inteligenta, aby jeszcze bardziej demonstrować swoje niezadowolenie. Zwykle jest tak, że jedno ustępstwo rodzica sprawia, że wcześniej czy później dziecko postawi na swoim i zostanie w domu na dłużej.

Opracowanie
mgr Marzena Mazur



Pokaż stronę:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98
Grafika
Copyright by Mertuch © 2011-2015